Cały wic polega na tym, że zbyt wiele osób wychodzi z założenia, że tytułowe pytanie jest retorycznym. Odpowiedź jednak nie jest tak oczywista. Z całą pewnością warto czasem skonsultować się z adwokatem przed podpisaniem umowy czy dokonaniem innej czynności, która będzie wpływać na Twoją sytuację prawną.
Nie trzeba być przedsiębiorcą czy Amerykaninem żeby mieć swojego prawnika. Każda osoba może, a nawet powinna skorzystać z pomocy adwokata w przypadku jakichkolwiek wątpliwości (związanych z prawem oczywiście). Jako Polacy mamy jednak pewną przypadłość polegającą na tym, że znamy się na wszystkim. Wiemy lepiej od lekarza co nam dolega, nawet kiedy nie możemy się wyleczyć już drugi tydzień. Wiemy lepiej od mechanika dlaczego samochód nie chce odpalić od tygodnia, ale jakoś nie udaje się go samemu naprawić. Wreszcie jak czegoś nie wiemy, to się dowiemy… z Internetu albo od znajomego. Tym sposobem ręka rączkę myje, domy stoją, samochody jeżdżą, a adwokaci wylegują się na forsie od wielkich firm z wielkimi problemami.
Klienci – specjaliści często nieco po fakcie dochodzą do wniosku, że jednak nie obejdzie się bez pomocy adwokata. W takiej sytuacji sprawa mogła pokonać kilka zakrętów i zajść już na tyle daleko, że nie wystarczy jedna, krótka wizyta w kancelarii podczas której adwokat wyjaśni wprost co zrobić, bądź nakieruje w odpowiednią stronę. Wtedy zdecydowana część Klientów stwierdza, że następnym razem przyjdą do kancelarii zanim pojawią się problemy i dodatkowe, często znaczne, wydatki związane nie z pomocą adwokata, a z np. niekorzystnym zobowiązaniem.
Pomoc adwokata nie jest dobrem luksusowym, na które mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi. Poprzez różne formy przedmiotowej pomocy adwokat może rozwiać istniejące wątpliwości, przygotować opinię prawną czy poprowadzić całą sprawę. Decyzja należy do Ciebie, zanim jednak samodzielnie zaczniesz zajmować się swoją sprawą pamiętaj, że prościej i taniej jest zapobiegać niż leczyć.
