w Prawo autorskie

Nowa ustawa o prawach konsumenta, o której pisałem na łamach bloga w grudniu ubiegłego roku (Przepis na zwrot towaru cz. 2 – nowelizacja), stała się spustem dla ślepej serii wiadomości rozsyłanych przez podmioty takie jak: Stowarzyszenie na Rzecz Konsumentów Libertas oraz Stowarzyszenie na Rzecz Konsumentów KNF. Dlaczego określam ją mianem ślepej? Zaraz się dowiecie, ale najpierw wklejam treść maila przekazanego przez kuzyna, którego strona internetowa jest jedynie wizytówką firmy:

STOWARZYSZENIE NA RZECZ KONSUMENTÓW KNF WARSZAWA POLSKA

Al. Stanów Zjednoczonych 53, 04-028 Warszawa

Szanowni Państwo!

Zawiadamiamy, że w Waszym regulaminie (ogólnych warunkach sprzedaży strony internetowej) znajdują się postanowienia, które naruszają interes konsumentów oraz obowiązujące normy prawne uchwalone a wchodzące wżycie w dniu 25.12.2014 roku, a także nie posiadacie obowiązkowych informacji wymaganych m.in. ustawami konsumenckimi.
Wzywamy aby w terminie do 7 dni od dnia otrzymania niniejszej wiadomości zmieniliście swój regulamin, gdyż jeżeli ww. terminie nadal będziecie naruszali interes konsumenta lub obowiązujące przepisy prawne złożymy pozwy do Sądu Okręgowego w Warszawie (zgodnie z art. 479 z indeksem 38 i n. kodeksu postępowania cywilnego) Wydziału XVII Ochrony Konkurencji i Konsumentów Sądu, a to wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, zwłaszcza finansowymi (nawet parę tysięcy złotych) oraz anty reklamą, gdyż Sąd w Wyroku nakazuje publikację treści regulaminu (oczywiście na koszt pozwanego przedsiębiorcy) w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa Urzędu ochrony Konkurencji i Konsumentów.
NOTA PRAWNA:

Regulamin jest wymagany:
Ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną;
Ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów
oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny;
Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego;
Ustawą z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej;
Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych;
Ustawą z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (zgodnie z art. 2 pkt. 1 tej ustawy za przedsiębiorcę można uznać nawet osoby, które prowadzą sprzedaż niezorganizowaną np. nie posiadam zarejestrowanej działalności, a dokonuje sprzedaży), a także kodeksem cywilnym oraz szeregiem innych aktów prawnych, w tym i ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, która zawiera również przepisy karne.

Rekomendowane (certyfikowane) przez Stowarzyszenie podmioty piszące poprawne regulaminy:

http://www.regulaminowo.pl/

http://www.klik.sstore.com.pl/regulamin-sklepu-p-15.html

http://www.ealliance.pl

Z poważaniem
Przedstawiciel Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Praw Konsumentów

M. S.

Bełkot i ślepe naboje.

W pierwszej kolejności moje podejrzenia wzbudziła stylistyka godna internetowego translatora. Jeden z takich kwiatków: „wzywamy aby w terminie do 7 dni od dnia otrzymania niniejszej wiadomości zmieniliście swój regulamin, gdyż jeżeli ww. terminie nadal będziecie naruszali interes konsumenta lub obowiązujące przepisy prawne złożymy pozwy”. Swoją drogą ile tych pozwów przeciwko „nam” – jednoosobowej działalności gospodarczej kuzyna – będzie składanych?

O ile jeszcze styl i ton tego pisma nie powinien sugerować szybkiego usunięcia wiadomości (różni ludzie zakładają różne stowarzyszenia), o tyle nota prawna rozwiewa dalsze wątpliwości. Autor wiadomości przywołuje nieobowiązującą już ustawę o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, jak również ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, które 25 grudnia 2014 roku zastąpiła nowa ustawa – o prawach konsumenta (tej okoliczności Pan M. S. nie wziął pod uwagę).

Osobiście mam też w zwyczaju sprawdzać strony www, a zakładam, że skoro jest to poważne stowarzyszenie działające na rzecz konsumentów, to taką stronę mieć powinni. Domena zawarta w adresie e-mail to: stowarzyszenie-knf.waw.pl – niestety nie zastałem tam oczekiwanej witryny.

Sprawdziłem pierwszy link podany w treści wiadomości. Podkreślam, że nie należy klikać w tego rodzaju odnośniki jeśli nie chcecie narazić komputera na zainfekowanie. Korzystając z wyszukiwarki odnalazłem stronę regulaminowo.pl, a mym oczom ukazało się oświadczenie:

Oświadczenie w sprawie masowego mailingu

Serwis Regulaminowo.pl oświadcza, że w żaden sposób nie współpracuje z podmiotem określającym się jako „Stowarzyszeniem na Rzecz Konsumentów Libertas Warszawa Polska Al. Stanów Zjednoczonych 53, 04-028 Warszawa” ani „Stowarzyszenie na Rzecz Konsumentów KNF”, który w ostatnich dniach rozesłał masowy mailing wzywający sprzedawców internetowych do zmiany regulaminu.

Umieszczenie w treści maila linku do strony naszego Serwisu odbywa się bez naszej zgody. Wskazujemy również, że powyższy podmiot nigdy nie certyfikował naszego Serwisu oraz tworzonych przez nas regulaminów sklepów internetowych.

Zarząd spółki Netlibre Sp. z o.o., właściciela serwisu Regulaminowo.pl

W tym miejscu zakończyłem weryfikację sprawy, uspokoiłem kuzyna i postanowiłem podzielić się z Wami powyższymi spostrzeżeniami.

Pamiętajcie, że jeśli regulaminy Waszych sklepów internetowych nie zostały jeszcze dostosowane do nowej ustawy o prawach konsumenta, bezwzględnie należy przeprowadzić ich modyfikację.
Ostatnie wpisy

Start typing and press Enter to search